tag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post5708780953827520359..comments2020-07-13T05:48:13.895+09:00Comments on Sencha-ki: SenchakaiDMhttp://www.blogger.com/profile/11211811278888667025noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-404187025460103892014-12-01T11:54:27.004+09:002014-12-01T11:54:27.004+09:00Materiał, z którego wykonana została czarka oraz j...Materiał, z którego wykonana została czarka oraz jej kształt potrafią sprawić, że dokładnie ten sam napar będzie miał dla nas nieco inny smak i aromat. To kwestia niuansów, ale herbata może nam się wydać bardziej delikatna lub, z drugiej strony, cięższa i bardziej cierpka, w zależności od tego, czy sięgniemy po szkło, cienką porcelanę, grubszą ceramikę albo w ogóle po nieszkliwione naczynie.<br /><br />Polecam zaparzenie jakościowej herbaty, przelanie jej do najbardziej neutralnego materiału, jakim jest szkło (np. do szklanego chahaia), a następnie do kilku różnych rodzajów czarek/kubków i porównanie na spokojnie, czy na pewno w każdym przypadku wrażenia smakowe są identyczne. W takiej degustacji te subtelności powinny stać się bardziej wyraźne.<br /><br />Nie tylko materiał, ale także kształt i rozmiar z pozoru podobnych, np. standardowych, szkliwionych czarek potrafią wpłynąć na przyjemność z picia. Wydaje mi się, że najłatwiej zauważyć to na przykładzie oolongów - tego, jak mocno uwalniają się ich aromaty i jak długo pozostają po wypiciu w czarkach o odmiennym wyprofilowaniu.<br /><br />Warto też pamiętać, że nie ma jednej, idealnej czarki do wszystkich herbat, bo różnią się charakterem i co innego chcielibyśmy w każdej z nich podkreślić lub stonować, poza tym nasze preferencje smakowe mogą być różnorodne. Najlepiej samemu zrobić testy i wybrać dla ulubionych herbat naczynia, z których będą nam najbardziej smakować. Ewentualnie zmieniać je później w zależności od nastroju ;)DMhttps://www.blogger.com/profile/11211811278888667025noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-46731925003936528922014-12-01T11:35:14.434+09:002014-12-01T11:35:14.434+09:00Hej Aga,
przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, a...Hej Aga,<br />przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale na pewien czas odłożyłem blogowe sprawy zupełnie na bok, co w skrócie opisałem w nowym poście ;) Po części jest tam też odpowiedź na Twoje pytanie odnośnie "ekskluzywności" takiej imprezy. Tutaj dużo rzeczy odbywa się w zamkniętych kręgach. Może nie jest tak, że dostęp dla ludzi z zewnątrz jest zupełnie zamknięty, bo często można po prostu kupić bilet wstępu, ale wydaje mi się, że nowe, obce osoby mogą mieć spory problem z wejściem do grupy bez znajomości z kimś, kto już do niej jakoś należy. Te kontakty są bardzo ważne. Jeszcze inną kwestią jest bariera językowa dla obcokrajowców. Nie wiem, czy na jakimkolwiek dotychczasowym spotkaniu przy herbacie widziałem tutaj kogokolwiek, kto nie byłby Japończykiem albo nie mówiłby perfekcyjnie po japońsku (pomijając oczywiście mnie ;)). To po prostu jest kultura herbaty na innym, zdecydowanie nieturystycznym poziomie, co jednak też nie znaczy, że powinno się ją idealizować, bo swoje "wady" ma.<br /><br />Dla obcokrajowców organizowane są pokazowe ceremonie chanoyu, nawet z objaśnieniami po angielsku, i nie wątpię, że potrafią być piękne, tylko tam akurat niekoniecznie chodzi o samą herbatę, prawda? Senchadō jest obecnie niszowa, nie jest łatwo się z nią zetknąć, ale da się znaleźć senchakai otwarte dla wszystkich (za opłatą), pod warunkiem, że wiemy, gdzie i kiedy coś się odbywa. W przypadku mojego pierwszego spotkania odbyło się to jednak zupełnie inaczej - drogą polecenia, zaproszenia i wymiany korespondencji.<br /><br />Kieliszki faktycznie posłużyły do degustacji na zimno. To było w ramach bodajże trzeciego parzenia, wcześniejsze były na ciepło, w niewielkich porcjach, a na koniec herbaty zostały zaparzone w większej ilości gorącej wody i przelane do szkła, żeby móc spróbować naparu z różnych czarek.<br /><br />Współczuję tej "herbacianej pustyni", ale taki już paradoks Anglii, że ciężko tam o fajną herbatę na miejscu, poza internetem i dostawą pocztą. W Londynie udało nam się znaleźć chyba tylko trzy herbaciarnie na poziomie, chociaż zajęło to dłuższą chwilę, więc wierzę, że w Manchesterze może w ogóle nie być ani jednej :/<br /><br />Pamiętam dobrze, że początek pracy w UK jest trudny, jednak po paru miesiącach, jak będziecie mieli więcej swobody, także tej finansowej, to już nie powinno być tak źle :) Trzymajcie się!DMhttps://www.blogger.com/profile/11211811278888667025noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-65709896258890450812014-11-26T20:29:45.387+09:002014-11-26T20:29:45.387+09:00Czy mógłbyś rozwinąć temat zmiany smaku naparu w z...Czy mógłbyś rozwinąć temat zmiany smaku naparu w zależności od czarki? Zaintrygowało mnie to :)Krzysztofhttps://www.blogger.com/profile/10458740450561366300noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-23995460554877850302014-11-16T02:40:10.488+09:002014-11-16T02:40:10.488+09:00Hej Dawid :)
Zaciekawiła mnie jedna sprawa nie zw...Hej Dawid :) <br />Zaciekawiła mnie jedna sprawa nie związana bezpośrednio herbatą, a z samym senchakai. Pisałeś, że udało Ci się brać w nim udział dzięki kontaktom opiekuna naukowego. Zastanawiam się, czy potencjalnie każdy mógłby zostać zaproszony na takie spotkanie, czy to raczej coś ekskluzywnego dla zamkniętej grupy osób? Swoją drogą, to musiało być wspaniałe doświadczenie!<br />Zaintrygowały mnie też "kieliszki"widoczne na zdjęciu. Widzę, że do herbaty na zimno :) <br /><br />Co do Twojego pytania (które dostrzegłam dopiero teraz), to niestety dość monotonnie nam życie płynie, bo pracujemy cały czas (w weekendy zazwyczaj też). Nie zdążyliśmy jeszcze niczego zwiedzić poza kawałkiem Manchesteru. Oczywiście mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni, ale teraz nie możemy sobie pozwolić na branie wolnego w pracy. Sklepów z herbatą tu nie ma. Istna herbaciana pustynia. Chińska dzielnica Manchesteru również zawiodła (mają w sklepach ten sam szit co wszędzie, aczkolwiek trzeba przyznać, że sencha z YamamotoYama mnie rozbawiła). Także jadę tu na oparach herbaty przywiezionej z Polski i rooibosie :D. Chociaż ostatnio z praktycznych względów pije dużo więcej kawy (wstawanie codziennie o 5:00 wymaga dużych ilości kofeiny, a yerby też tu brak!!! X__x). Narqueliehttps://www.blogger.com/profile/05379027796199916309noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-7482011562759399532014-11-08T00:47:16.877+09:002014-11-08T00:47:16.877+09:00Dziękuję :) Mam dużo szczęścia, że mogę wreszcie n...Dziękuję :) Mam dużo szczęścia, że mogę wreszcie naocznie przekonać się, jak wyglądają te różne fajne rzeczy, do których dostęp w Polsce był z oczywistych względów ograniczony. A przede mną jeszcze tyle do zobaczenia! Chcę się tym choć trochę podzielić z innymi poprzez blog, jakoś streścić tutaj to, do czego udało mi się dotrzeć. Oby wszyscy zapaleni herbaciarze mieli przynajmniej raz taką możliwość, żeby odwiedzić Japonię albo inny z krajów, gdzie powstaje herbata i przyjrzeć się jej z bardzo bliska :)<br />Również pozdrawiam.DMhttps://www.blogger.com/profile/11211811278888667025noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-31537369847214314442014-11-07T19:41:20.714+09:002014-11-07T19:41:20.714+09:00Takie osobiste doświadczenia są bezcenne. Z przyje...Takie osobiste doświadczenia są bezcenne. Z przyjemnością przeczytałam cały post (zdecydowanie nie za długi).<br />Pozdrawiam. Joanna Liu Mulan 劉 木蘭https://www.blogger.com/profile/10096079964430530465noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-87787297047098539172014-11-06T12:30:55.149+09:002014-11-06T12:30:55.149+09:00Dzięki :) Na przedstawienie utensyliów na pewno zn...Dzięki :) Na przedstawienie utensyliów na pewno znajdzie się tu miejsce. Teraz nie chciałem wrzucać wszystkiego do jednego posta, bo i tak zrobił się chyba za długi...DMhttps://www.blogger.com/profile/11211811278888667025noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4490284520866319116.post-80431213470017495632014-11-05T23:14:27.219+09:002014-11-05T23:14:27.219+09:00Cenne sprawozdanie z Senchakai. Mam nadzieje ze ...Cenne sprawozdanie z Senchakai. Mam nadzieje ze przedstawisz untesylia uzywane podczas Sencha-do. Tak trzymac. pozdrawiam.冬竹https://www.blogger.com/profile/08244222666606612842noreply@blogger.com